einhard

Juventus B rozegrał swój pierwszy historyczny mecz.

Tego lata we Włoszech zmienione zostały zasady, które umożliwiły klubom z Serie A stworzenie drugich drużyn mających w swoich kadrach zawodników poniżej 23 roku życia. Juventus B zostanie zarejestrowany na sezon 2018/19 w Lega Pro, ale drużyna zdążyła wczoraj rozegrać swój pierwszy oficjalny mecz. Zespół rozegrał spotkanie w ramach Coppa Italia di Lega Pro, pokonując 1:0 Cuneo. Jedyną bramkę strzelił Luca Zanimacchia, jednak najlepszym zawodnikiem spotkania uznać można bramkarza, Mattię Del Favero, który popisał się sporą ilością kluczowych parad.

źródło: football-italia.net

Dino Zoff uważa, że Juventus jest silniejszy od Realu Madryt, ale to nie znaczy, że Bianconeri wygrają Ligę Mistrzów.

Zwycięzca Pucharu Świata z 1982 roku i trener, który poprowadził Włochów do finału Euro 2000, przedstawił swoje opinie na temat nowego sezonu na antenie radio RMC Sport.

"Nie sądzę, żeby Juventus miał mniej jakości niż Real Madryt. Wręcz przeciwnie uważam, że na papierze są silniejsi niż Hiszpanie." - powiedział Zoff. "Nie oznacza to jednak, że wygrają Ligę Mistrzów."

Cristiano Ronaldo zadebiutował w Serie A w sobotniej wygranej 3-2 z Chievo, ale nie zdobył bramki.

"Nie ma znaczenia, kto strzela dla Juve. Myślę, że Paulo Dybala może się przystosować i grać jak Isco, aby wspomagać asystami Cristiano."

Zoff został również zapytany o swoje przewidywania dotyczące wyścigu po Scudetto.

"Jest za wcześnie, aby powiedzieć, że Inter będzie głównym rywalem Juventusu. Mają potencjał, a porażka w pierwszym meczu może zdarzyć się każdemu."

źródło: football-italia.net

Bayern Monachium myśli o sprowadzeniu Paulo Dybali po zakończeniu obecnego sezonu.

Bild twierdzi, że mistrzowie Bundesligi już planują wielkie wzmocnienia na sezon 2019/20. Niemcy będą zmuszeni do wypełnienia luk, która pozostawią po sobie Franck Ribery i Arjen Robben, ale Antoine Griezmann wydaje się być poza finansowym zasięgiem klubu z powodu klauzuli wykupu ustalonej na 200 mln euro w nowym kontrakcie, który podpisał z Atletico Madryt.

Gazeta uważa, że Dybala jest jedną z opcji dla Bayernu na przyszły sezon, choć Juventus nie sprzeda Argentyńczyka za mniej niż 100 mln euro.

źródło: football-italia.net

Federico Bernardeschi jest gotowy do gry w roli pomocnika.

Włoski piłkarz zdobył w sobotę wieczorem zwycięską bramkę dla Bianconerich przeciwko Chievo. W mediach ostatnio bardzo często pojawiają się dyskusje na temat przeniesienia go do roli "mezzala".

"Zawsze mówiłem, że ta rola pasuje do moich umiejętności. Jeśli trener zdecyduje się mnie tam umieścić, jestem na to gotowy." - powiedział Bernardeschi w rozmowie z JTV. "Zrobię wszystko dla dobra zespołu, wszystko mi pasuje, wszystko dla systemu. Kiedy musisz się uczyć to musisz się uczyć, kiedy musisz biegać to musisz biegać.

Mecz z Chievo? Ważne było, aby zdobyć trzy punkty i zacząć pozytywnie sezon. Zrobiliśmy to, choć z pewnym cierpieniem, ale jesteśmy na dobrej drodze. Nie możemy się doczekać pierwszego spotkania na naszym stadionie i przed naszymi fanami. Lazio to bardzo silny zespół i jak zwykle będzie ciężko. Musimy dać z siebie 100% i grać, jak tak jak potrafimy."

źródło: football-italia.net

Debiut Cristiano Ronaldo w Juventusie przyciągnął przed telewizory aż 2,3 mln widzów w samych Włoszech, co jest czwartym pod względem wynikiem w historii Sky Italia.

Portugalska gwiazda zadebiutowała w wygranym 3:2 meczu z Chievo na Stadio Bentegodi. CR7 rozegrał 90 minut, jednak nie zdobył bramki. Według dzisiejszej La Gazzetta dello Sport mecz przyciągnął 2,330,234 widzów, notując 11,9% udziału w ogólnej oglądalności. To aż 68% wzrost widzów w stosunku do pierwszego meczu Juve z poprzedniego sezonu, kiedy to Stara Dama zmierzyła się w spotkaniu domowym z Cagliari.

Jest to również czwarty najwyższy wynik od czasu powstania włoskiego oddziału Sky. Większą oglądalność miały jedynie Derby d'Italia w 2013 i 2016 roku oraz mecz Roma-Juventus z sierpnia 2015 roku.

źródło: football-italia.net

Paris Saint-Germain jest podobno zainteresowane Samim Khedirą.

Kontrakt Niemieca wygasa pod koniec sezonu, a wraz z pojawieniem się Emre Cana 31-latek może z biegiem sezonu otrzymywać coraz mniej szans na grę. Francuskie okno transferowe jest otwarte do 31 sierpnia i według Tuttosport, PSG nawiązało kontakt w sprawie pozyskania zawodnika z Juventusem i samym pomocnikiem. Ekipa z Paryża uważa Khedirę za idealnego krótkoterminowego zastępcę Adriena Rabiota, którego kontrakt wygasa w przyszłym roku i którego ciągle może pozyskać Barcelona (okienko w Hiszpanii również zamyka się dopiero z końcem sierpnia).

Media podają jednak, że Stara Dama chce zatrzymać pomocnika w swoich szeregach, a Khedira jest bliski podpisania nowego kontraktu, który miałby  przedłużyć jego przygodę z Juve o kolejny rok.

źródło: football-italia.net

Media we Włoszech podają, że Juventus zaczął już pracę nad sprowadzeniem topowego pomocnika.

Oczekiwano, że Bianconeri zakontraktują wielkie nazwisko do środka pola w ubiegłym okienku transferowym, ale zamiast tego Stara Dama dokonała szokującego ruchu, pozyskując Cristiano Ronaldo z Realu Madryt.

W piątek klub ogłosił rozwiązanie kontraktu z Claudio Marchisio tworząc pewną lukę w składzie. Według Tuttosport, dyrektor generalny Giuseppe Marotta i dyrektor sportowy Fabio Paratici już teraz pracują, aby pozyskać topowego pomocnika w następne lato.

Dziennik jest pewien, że lista życzeń władz Juve jest bardzo krótka i zawiera jedynie trzy nazwiska: Adrien Rabiot, Paul Pogba i Sergej Milinković-Savić.

Rabiot jest chyba najbardziej atrakcyjną opcją, ponieważ jego kontrakt wygasa pod koniec sezonu. W związku z tym może negocjować umowę z nowym zespołem już w styczniu, a latem dołączyć do zespołu za darmo. Jest to bardzo typowe podejście dla Juventusu, które pozyskał w ten sposób już kilku innych piłkarzy, a ostatnim takim ruchem było sprowadzenie Emre Cana.

Powrót Paula Pogby jest również możliwy, choćby dlatego, że pomocnik wydaje się być nieszczęśliwy na Old Trafford. Piłkarz popadł w konflikt z José Mourinho, a Paul Scholes skrytykował ostatnio Pogbę za występ przeciwko Brighton, co spotkało się z szybką odpowiedzią ze strony agenta zawodnika, Mino Raioli.

Ostatnią opcją jest Milinković-Savić, jednak pozyskanie Serba wydaje się najtrudniejszym zadaniem ze względu na stanowisko prezydenta Lazio, Claudio Lotito.

źródło: football-italia.net

Trener Sassuolo uważa, że Inter jest największym przeciwnikiem Juventusu.

The Nerazzurri przegrali siedem z ostatnich ośmiu spotkań z Sassuolo, w tym pierwszy mecz obecnego sezonu Serie A.

"Sezon jest długi, a w piłce nożnej nie można zbytnio sugerować się sierpniowymi  wynikami." - powiedział Roberto De Zerbi w wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport. "Pomimo porażki z moją drużyną nadal jestem przekonany, że to Inter jest prawdziwym przeciwnikiem Juventusu. Nerazzurri mają coś więcej niż Napoli czy Roma. Ich słabości? Nie można stwierdzić, gdzie kończą się zalety jednego zespołu, a gdzie zaczynają się zalety jego rywali. Są jednak pewni przeciwnicy, których pokonamy tylko jeśli to oni zagrają słabsze spotkanie."

źródło: football-italia.net

Jeszcze w tym tygodniu Miralem Pjanic podpisze nowy i kontrakt z Juventusem.

Według Sky Sport Italia w piątek odbyło się spotkanie przedstawicieli Pjanicia z kierownictwem Juve. Rozmowy zakończyły się porozumieniem w sprawie nowej umowy dla zawodnika. Stacja wyjaśnia, że w trakcie okienka Bianconerim bardzo zależało na zatrzymaniu pomocnika, któremu obiecali sporą podwyżkę. Stara Dama dotrzymała podobno słowa i nowa umowa ma związać Bośniaka z klubem z Turynu do 2023 roku i zagwarantować mu zarobki w wysokości  6,5 miliona euro plus premie.

źródło: football-italia.net

Cristiano Ronaldo jest jednym z trzech zawodników nominowanych do tytułu UEFA's Men's Player of the Year.

Ronaldo był szósty raz z rzędu najlepszym strzelcem w Lidze Mistrzów z 15 golami w sezonie 2017-18, pomagając Realowi Madryt obronić tytuł. Portugalczyk wygrał dwie ostatnie edycje plebiscytu, chociaż tym razem nie będzie rywalizował ze swoim długoletnim rywalem, Lionelem Messim, którego zabrakło wśród nominowanej trójki.

Poza CR7 w trójce nominowanych znaleźli się Luka Modrić i Mohamed Salah. Zwycięzca zostanie ogłoszony 30 sierpnia podczas losowania fazy grupowej Ligi Mistrzów.

źródło: uefa.com

Dyrektor generalny Juventusu, Beppe Marotta, jeszcze przed meczem z Chievo rozmawiał z dziennikarzami na temat Cristiano Ronaldo oraz o odejściu Claudio Marchisio i konkurencji w walce o Scudetto.

"Aby być prawdziwym mistrzem, potrzebujesz jakości jako gracz i człowiek. Dokładnie takie wartości reprezentuje Cristiano Ronaldo. On świetnym wzmocnieniem Juventusu i całego włoskiego futbolu." - powiedział Marotta w wywiadzie dla Sky Sport Italia. "Jest to dziewiąty rok prezydentury Andrei Agnellego i poprzeczka podnoszona jest coraz wyżej w każdym sezonie. Zarówno gracze na boisku, jak i na ławce mają wysoką jakość. Kierownictwo klubu musi dążyć do najlepszego możliwego wyniku, biorąc pod uwagę wszystko - od występów piłkarskich po koszty i marketing".

Claudio Marchisio rozwiązał swoją umowę za porozumieniem stron, kończąc 25-letnią przygodę w Juventusie.

"Byłoby mu trudniej uzyskać odpowiedni czas gry w porównaniu do ostatnich lat. Wypadało dać mu to jasno do zrozumienia i on wolał znaleźć sobie inne miejsce do kontynuowania kariery. Nie wiem dokąd zmierza i nie sądzę, żeby on też to już wiedział. Dziękujemy Marchisio za wszystko, co dał Juventusowi przez te lata, a nawet dziesięciolecia, ale to jest futbol i musimy iść naprzód."

Marottę zapytano także, kto będzie głównym pretendentem do Scudetto.

"Myślę, że Inter jest naszym głównym rywalem. W ciągu ostatnich trzech lat stopniowo się wzmacniali i rozwijali, pozyskali bardzo interesujących graczy i myślę, że o tytuł będą rywalizować właśnie Inter i Juve."

źródło: football-italia.net

Claudio Marchisio, jest podobno gotowy, aby podpisać kontrakt z AS Monaco. Zawodnik stał się wolnym agentem, kiedy zawodnik wraz z Juventusem poinformował o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron, ku zaskoczeniu wielu kibiców. Media wskazywały, że pomocnik może trafić do Montreal Impact, Nicei lub Paris Saint-Germain, ale według wieczornych doniesień Marchisio jest już w Monte Carlo i podpisanie umowy z Monaco to już kwestia godzin. W międzyczasie żona Marchisio opublikowała tajemniczy wpis w mediach społecznościowych: "Lepiej, gdy za tobą tęsknią niż, gdy cię tolerują."

źródło: football-italia.net

Lorenzo D'Anna przyznaje, że jego ekipa potrzebowała chwili, aby otrząsnąć się z napięcia.

"Pojawił się żal z powodu wyniku, ale nadal był to bardzo dobry występ." - powiedział trener w rozmowie ze Sky Sport Italia. "Zaczęliśmy raczej onieśmieleni przez Juventus i Cristiano Ronaldo, ale z czasem poradziliśmy sobie z tym i stworzyliśmy sobie okazje. Próbowałem powstrzymać Juve na prawym skrzydle i przesunąć bardziej w lewo. Było pewne napięcie, nieuchronnie dla naszego pierwszego domowego meczu przeciwko mistrzom, ale kiedy minęło, graliśmy dobrze."

źródło: football-italia.net

Max Allegri po wygranym meczu z Chievo Werona rozmawiał z przedstawicielami Sky Sport Italia.

"Zmniejszyliśmy trochę naszą czujność, ponieważ myśleliśmy, że mecz jest pod naszą kontrolą. Jeśli pozwolisz przeciwnikowi na tak wiele i zaczniesz się bronić to w końcu cię za to ukarze. Było to wielkie zwycięstwo, jakiego potrzebowaliśmy, ponieważ już na samym początku sezonu potrzebowaliśmy przypomnienia, że każdy mecz w Serie A jest trudny i nic nie dostaniemy za darmo.

Ronaldo trzymał się dobrze fizycznie, trenował z nami tylko przez siedem dni i spisał się naprawdę dobrze. Szkoda, że nie był w stanie zdobyć gola. Miał dzisiaj kilka strzałów, Sorrentino wykonał kilka parad, Ronaldo miał także kilka dobrych ruchów bez piłki, które nie zostały wykorzystane przez jego kolegów. Byłem pod wrażeniem jak Ronaldo zaaklimatyzował się w drużynie. Jest bardzo szczęśliwy.

Khedira to gracz, któremu nie można nic zarzucić. Strzelił dziewięć goli w zeszłym sezonie, a z Chievo dodał kolejny do swojej kolekcji. Słyszał wiele głosów krytyki, odkąd jest w Juventusie i zawsze odpowiadał na boisku. Jest jednym z tych graczy, którzy rozumieją tempo gry i tęsknisz za nimi, kiedy ich nie ma.

Joao Cancelo zagrał dobrą pierwszą połowę, a po rzucie karnym opuścił głowę i wyglądało na to, że czuje się winny. Takie rzeczy mogą się zdarzyć, ważne jest jednak, aby odpowiednio na nie zareagować.

Kiedy masz tyle jakości, co my - Alexa Sandro i Cancelo na bokach to musisz wcześniej zamknąć taki mecz. Mieliśmy szanse i zdominowaliśmy posiadanie, ale tego nie wykorzystaliśmy. Ronaldo jest inny w porównaniu do Mandzukicia. Widziałem pewne pozytywne rzeczy, inne mniej pozytywne. Musimy znaleźć równowagę, ale najważniejszą rzeczą jest nie przysypiać, kiedy gramy naprawdę dobrze."

źródło: football-italia.net

Stefano Sorrentino żartował z Cristiano Ronaldo.

39-letni zawodnik został znokautowany podczas ostatnich minut meczu z Juventusem. Po pobycie w szpitalu na testach i obserwacji, bramkarz został zwolniony do domu z diagnozą złamania nosa i stłuczenia barku.

"DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE wasze wiadomości wyrażające wsparcie." - napisał Sorrentino na Twitterze. "Jesteśmy fantastyczną drużyną i wczoraj starliśmy się z wielkimi rywalami: CR7 nie tyle starł się ze mną, co trafił w dziesiątkę!"

Mniej wyrozumiała była jednak partnerka bramkarza Chievo.

"Starałam się godzinami milczeć i skupić się na tym, co ważne, innymi słowy na mojej rodzinie." - napisała Sara Ruggeri w prywatnym poście na Instagramie. "Jeśli jednak mistrzowie chcą być nazywani mistrzami, muszą przede wszystkim być LUDŹMI! Przykro mi, ale nie mogę podziwiać takiego mistrza! Mogę podziwiać prawdziwych mężczyzn, takich jak moja druga połówka, która leżała tam nieprzytomna i Tomovicia próbującego robić wszystko, co możliwe, aby mu pomóc! Dziękuję tym, którzy mają serce, ludzkie uczucia, godność i zasady! Wstydzę się tych, którzy obrażają, krytykują, świętują lub nawet gorzej - obserwują, a potem odchodzą!"

Wypowiedź Włoszki odnosiła się najprawdopodobniej do Paulo Dybali oraz Giorgio Chielliniego, którzy świętowali bramkę (anulowaną potem przez VAR), podczas gdy Stefano Sorrentino leżał nieprzytomny na murawie. Po fali krytyki na Instagramie za swoje zachowanie przeprosił już Dybala. Argentyńczyk odpowiedział jednemu z fanów: "Masz rację! Nie zdawałem sobie sprawy z tego, co się dzieje w tej chwili. Przepraszam."

źródło: tuttojuve.com