Ronaldo magnesem na widzów

Debiut Cristiano Ronaldo w Juventusie przyciągnął przed telewizory aż 2,3 mln widzów w samych Włoszech, co jest czwartym pod względem wynikiem w historii Sky Italia.

Portugalska gwiazda zadebiutowała w wygranym 3:2 meczu z Chievo na Stadio Bentegodi. CR7 rozegrał 90 minut, jednak nie zdobył bramki. Według dzisiejszej La Gazzetta dello Sport mecz przyciągnął 2,330,234 widzów, notując 11,9% udziału w ogólnej oglądalności. To aż 68% wzrost widzów w stosunku do pierwszego meczu Juve z poprzedniego sezonu, kiedy to Stara Dama zmierzyła się w spotkaniu domowym z Cagliari.

Jest to również czwarty najwyższy wynik od czasu powstania włoskiego oddziału Sky. Większą oglądalność miały jedynie Derby d'Italia w 2013 i 2016 roku oraz mecz Roma-Juventus z sierpnia 2015 roku.

źródło: football-italia.net

Komentarze (5)

Warto przy okazji wspomnieć, że w pierwszej kolejce Real odnotował najniższą frekwencję widzów na trybunach w meczu domowym od 2009 roku. Oczywiście, to tylko jeden mecz i wiosny nie czyni (czyt. niekoniecznie wskazuje trend), ale być może coś jest na rzeczy. A raczej na pewno, tylko pytanie o skalę zjawiska, tzn. ile ze swej popularności Real zawdzięczał Ronaldo, a na ile budował ją jako klub.

  Załączniki
 
  1.    anavrin

Też właśnie czytałem o tym i teraz zastanawia mnie jedno. Po Realowi przebudowa i rozbudowa stadionu skoro mają średnią ok 66 tysięcy. Przecież to trochę nie ma sensu.

  Załączniki
 
  1.    juventissimo

Chodzi o hitowe pojedynki, na które - jeśli tylko byłyby warunki - to i 100 000 osób by przyszło, a nawet więcej. Cześć miejsc ponad obecny stan (krzesełka od 80 tys. do 100 tys.) mogłoby być wyłączone z użycia, gdy nie byłoby takiej konieczności. Gdzieś czytałem o takim użytkowaniu zależnym od potrzeb (a cholera nie pamiętam, gdzie), chyba przy okazji dyskusji na temat rozbudowy Camp Nou. Technicznie, chodzi też o takie manewrowanie parametrami trybun (nachylenie, odstęp między krzesełkami, korytarze komunikacyjne, lokalizacja zaplecza), by upakować więcej krzesełek, nie zwiększając dystansu dzielącego ostatni rząd krzesełek, po rozbudowie, od boiska, wobec obecnego dystansu dzielącego...

Chodzi o hitowe pojedynki, na które - jeśli tylko byłyby warunki - to i 100 000 osób by przyszło, a nawet więcej. Cześć miejsc ponad obecny stan (krzesełka od 80 tys. do 100 tys.) mogłoby być wyłączone z użycia, gdy nie byłoby takiej konieczności. Gdzieś czytałem o takim użytkowaniu zależnym od potrzeb (a cholera nie pamiętam, gdzie), chyba przy okazji dyskusji na temat rozbudowy Camp Nou. Technicznie, chodzi też o takie manewrowanie parametrami trybun (nachylenie, odstęp między krzesełkami, korytarze komunikacyjne, lokalizacja zaplecza), by upakować więcej krzesełek, nie zwiększając dystansu dzielącego ostatni rząd krzesełek, po rozbudowie, od boiska, wobec obecnego dystansu dzielącego ostatni rząd od boiska, albo jedynie nieznacznie go zwiększając. Tak więc to nie do końca taka rozbudowana, a raczej unowocześnienie polegające na przebudowie układu trybun i dodaniu krzesełek. Dodając do tego to rozwiązanie z niestałym użytkowaniem części trybun, to może mieć sens. Takie rozwiązania są rozpatrywane, tak mi się zdaje, w przypadku stadionów "przestrzennych", takich, gdzie rzeczywiście jest dużo przestrzeni (jak np. Camp Nou, Santiago Bernabeu i inne starego typu obiekty). Współcześnie budowane są znacznie bardziej "kompaktowe"; z resztą, jeśli byłeś choćby na naszym stadionie, to wiesz, jak tam wszystkie odległości wydają się malutkie (to z kolei wynika z trendów w budownictwie).

Real też musi liczyć się z socios. Obecnie, z uwagi na fakt, że gro kibiców stanowią turyści (w tym zwłaszcza na meczach hitowych), chętni płacić bardzo duże sumy za najbardziej atrakcyjne miejscówki, zwyczajnie w świecie brakuje "gorszych" miejsc, ale tańszych, którymi można by obdzielić socios (ale czy rzeczywiście nie byłby to kolejny atak na kasę, trudno powiedzieć, tak sobie gdybam jedynie).

Pewnie jest jeszcze drugie dno - skoro Barca rozbudowuje stadion...

Czytaj więcej
  Załączniki
  Komentarz ostatnio edytowany około 5 lat(a) temu przez anavrin

Każdy mentalny bolszewik winien zapoznać się z tego typu wyliczeniami. Populistyczni ludzie wolą jednak posługiwać się jedynie wysoką ceną danego zawodnika, miast dokonać analizy tego jak zyskać mogą na tym ludzie pozornie niepowiązani z transferem.

  Załączniki
 

Na frekwencję Realu miał większy wpływ upał oraz godzina rozegrania meczu


Jeśli o nas chodzi to rzeczywiście Ronaldo mógł przyciągnąć kibiców ale myślę że też to chodzi o to że wielu kibiców rywali chciało obejrzeć Ronaldo i juve w1 meczu dlatego im dalej w las nam frekwencja powinna siadac a Rakowi rosnąć

  Załączniki
 
Póki co nie ma tu żadnych komentarzy

Najnowsze komentarze

Tabela ligowa

# Zespół Z P R PKT
1 Juventus 30 3 5 95
2 Napoli 28 3 7 91
3 Roma 23 7 8 77
4 Lazio 21 8 9 72
5 Inter 20 6 12 72
6 Milan 18 10 10 64
7 Atalanta 16 10 12 60

Wasze Sondy

Mega ultra super hiper spierdolony
20%
Chujowy
20%
Zjebany
20%
Popierdolony
20%
Cipowaty
20%
Dobry trener :D haha, na prawde to jest chujowaty
0%
Panel Menu