Były znakomity napastnik Juventusu, David Trezeguet, rozmawiał z ItaSportPress.it. Francuz wskazał Paulo Dybalę jako gracza, który może w przyszłości zdobyć Złotą Piłkę, a także wrócił pamięcią do przegranego finału Ligi Mistrzów w 2003 roku.
"Dybala może wygrać Ligę Mistrzów, ma właściwy charakter. Często słyszę porównania między nim a Messim i myślę, że są one ważne dla Paulo w kontekście jego rozwoju, może mu to pomóc.
Jeśli chodzi o Higuaina, to w ciągu swojej kariery pokazuje równą dyspozycję, a prawdziwego mistrza poznaje się w trudnych momentach. Obecnie wydaje się silniejszy i wciąż ma chęć pokazania swojej siły i umiejętności. Z pewnością czas spędzony na ławce dobrze na niego wpłynął, teraz jednak Juventus musi skupić się na poprawieniu swojej gry jako drużyna.
Najbardziej w swojej karierze żałuję przegranego finału Ligi Mistrzów z 2003 roku przeciwko Milanowi. Miałem tylko 24 lata i myślałem, że niedługo będę miał kolejną okazję powalczyć o to trofeum, jednak tak się nie stało.
Największym sukcesem jest z pewnością Mistrzostwo Świata z 1998 roku. Gdy jesteś dzieckiem z piłką przy nodze, zawsze myślisz, jakby to było pewnego dnia wznieść w górę takie trofeum.
Pracowałem z Carlo Ancelottim, ale myślę, że najlepszym trenerem był Marcello Lippi. Gra u boku Alexa Del Piero była dla mnie zaszczytem, on grał wcześniej z Gianlucą Viallim, później Pippo Inzaghim, a potem razem ze mną stworzył najskuteczniejszy duet w historii Starej Damy".
Źródło: football-italia.net
Komentarze prasowe
Trezeguet: Dybala po Złotą Piłkę
Były znakomity napastnik Juventusu, David Trezeguet, rozmawiał z ItaSportPress.it. Francuz wskazał Paulo Dybalę jako gracza, który może w przyszłości zdobyć Złotą Piłkę, a także wrócił pamięcią do przegranego finału Ligi Mistrzów w 2003 roku.
"Dybala może wygrać Ligę Mistrzów, ma właściwy charakter. Często słyszę porównania między nim a Messim i myślę, że są one ważne dla Paulo w kontekście jego rozwoju, może mu to pomóc.
Jeśli chodzi o Higuaina, to w ciągu swojej kariery pokazuje równą dyspozycję, a prawdziwego mistrza poznaje się w trudnych momentach. Obecnie wydaje się silniejszy i wciąż ma chęć pokazania swojej siły i umiejętności. Z pewnością czas spędzony na ławce dobrze na niego wpłynął, teraz jednak Juventus musi skupić się na poprawieniu swojej gry jako drużyna.
Najbardziej w swojej karierze żałuję przegranego finału Ligi Mistrzów z 2003 roku przeciwko Milanowi. Miałem tylko 24 lata i myślałem, że niedługo będę miał kolejną okazję powalczyć o to trofeum, jednak tak się nie stało.
Największym sukcesem jest z pewnością Mistrzostwo Świata z 1998 roku. Gdy jesteś dzieckiem z piłką przy nodze, zawsze myślisz, jakby to było pewnego dnia wznieść w górę takie trofeum.
Pracowałem z Carlo Ancelottim, ale myślę, że najlepszym trenerem był Marcello Lippi. Gra u boku Alexa Del Piero była dla mnie zaszczytem, on grał wcześniej z Gianlucą Viallim, później Pippo Inzaghim, a potem razem ze mną stworzył najskuteczniejszy duet w historii Starej Damy".
Źródło: football-italia.net
ale10poz
Komentarze (5)
Zaloguj się, aby dodać komentarz
Najnowsze komentarze
14, wrzesień 2018 09:59
14, wrzesień 2018 09:41
14, wrzesień 2018 06:23
14, wrzesień 2018 06:18
13, wrzesień 2018 22:12
11, grudzień 2017 10:59
01, wrzesień 2017 13:05
31, sierpień 2017 07:48
12, lipiec 2017 12:25
12, lipiec 2017 10:45
Tabela ligowa
Pokaż Pełną Tabelę
Wasze Sondy
Zobacz wszystkie sondy